W rywalizacji z nowymi ekipami, malezyjski zespół Lotus przegrał jedynie z Timo Glockiem w VR-01. Jarno Trulli i Heikki Kovalainen narzekali jednak na porywisty wiatr, który w niektórych częściach toru wpływał negatywnie na zachowanie samochodu. Zespół pokłada jednak nadzieję w tempie wyścigowym, ponieważ T127 stosunkowo dobrze spisuje się ze sporym obciążeniem paliwem.
Jarno Trulli„Występ był rozczarowujący, ponieważ myślę, że mogłem pojechać szybciej, mocny wiatr odegrał jednak swoją rolę i nie było zbyt łatwo. Wiatr był bardzo porywisty i trochę się z tym męczyłem, mając jednak za sobą trzy udane sesje treningowe, oczekuję jutro lepszego wyścigu”.
Heikki Kovalainen
„Wszystko było w porządku, ale nie mogłem przejechać idealnego okrążenia. Dwa pierwsze sektory były niezłe, jednak potem nie mogłem poprawnie wyjść z zakrętu przed długą prostą i straciłem około 0,3 sekundy. Wiatr odegrał dziś znaczącą rolę – w niektórych punktach dohamowania,wiał z tyłu i negatywnie wpływał na balans samochodu. W zakrętach od drugiego do ostatniego wiatr wiał z przodu, a bolid zachowywał się podczas hamowania świetnie, nie jest to tak naprawdę nic wielkiego! Jutrzejszy wyścig z pewnością będzie lepszy. Cały weekend samochód dobrze spisywał się z dużym obciążeniem paliwem, zobaczymy co się wydarzy”.
17.04.2010 10:06
0
Czyli to byla glowna przyczyna piruetu Kov? Zwialo go z toru?
17.04.2010 10:11
0
O mój boże! Gdyby nie te 0,3 sekundy które stracił Kovalainen to by wszedł do Q3!
17.04.2010 10:15
0
Q3? Nawet z tymi 0,3s nie mial szans na Q2... Funnyx chyba inne Qual ogladal
17.04.2010 10:22
0
Mam nadzieje że zaczną sie jak najszybciej koncentrować na poprawie osiągów i dogonieniu takiego Saubera niż tylko dojeżdzaniu szczęsliwie do mety
17.04.2010 11:24
0
mogą latać podczas wyścigu .oczywiście przy odpowiednich ustawieniach przedniego i tylnego skrzydła
17.04.2010 11:26
0
niech nie zwalają odpowiedzialności za trochę gorszy występ w kwalifikacjach na wiatr przecież inni mieli te same problemy
17.04.2010 11:28
0
Maniak300 to była ironia, ale Ty chyba nie wiesz co to jest. A qual oglądałem raczej ten sam. A w Q2 koval już bywał, więc nie zdziwiło by mnie to, aczkolwiek było to w Malezji gdzie działy sie różne cuda
17.04.2010 11:51
0
Przypadkiem
17.04.2010 17:52
0
Strata do ostatniego miejsca w Q2 była na poziomie 2 sek. Nie piszcie,że Lotus miał szansę aby wejść do Q2. W Malezji mieli po prostu dużo szczęścia. Nowe ekipy są jeszcze daleko za "starą gwardią" i pewnie szybko jej nie dogonią
17.04.2010 20:04
0
a może jeszcze pył wulkaniczny z Eyjafjallajökull :D
18.04.2010 06:18
0
Funnyx - współczuję. Twój post @2 niektórych przerósł :) Ale ponoć 70% Polaków nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się